Trwają duże prace remontowe wewnątrz kościoła pw. św. Trójcy w Wędziagole: są czyszczone, malowane sufit i ściany. Ze ścian zdjęto 14 obrazów stacji Drogi Krzyżowej. Ostatni raz były one zdejmowane przed ponad pół wiekiem. W ciągu tego tak długiego czasu nagromadziło się na nich sporo kurzu i innych zanieczyszczeń, połamały się i popękały ramy obrazów i zdobiące je elementy. Niemożliwe jest zawieszenie obrazów Drogi Krzyżowej w takim stanie i o takim wyglądzie na świeżo pomalowanych białych ścianach, ale nikt nie zechciał podjąć się żmudnej i odpowiedzialnej pracy. Nie znajdując wyjśćia z tej delikatnej sytuacji, pod presją czasu, wykonania tej niełatwej, żmudnej i odpowiedzialnej pracy podjęli się członkowie Caritasu z Wędziagoły, Polacy ochotnicy.

Od dwóch tygodni cierpliwie, centymetr po centymetrze, naprawiają historyczne wartości, wyzwalają od kurzu i innych zanieczyszczeń.

14 replik Drogi Krzyżowej zostało namalowanych jeszcze w drugiej połowie XIX wieku przez znanego malarza obrazów o tematyce religijnej Macieja Buczyńskiego, który mieszkał w Kownie, na Aleksocie. Malarz produktywnie malował od 1860 roku do końca XIX wieku. Są to bardzo sugestywne stacje Drogi Krzyżowej. Obecnie rzadko który kościół na Litwie posiada takie prace. Namalowane w 1877 roku przez M. Buczyńskiego stacje były ofiarowane kościołowi w Wędziagole. Z punktu widzenia ikonografii i malarstwa jest to jeden z wyjątkowych cykli Drogi Krzyżowej. Obrazy stacji są dość duże, ich wysokość – 1,7 m, szerokość – 1,5 m, niektóre drewniane ramy i ozdobne ornamenty pod ciężarem czasu się wykrzywiły i nadłamały. Płótna, malowane olejnymi farbami, pokryte są sadzą i kurzem. Te precyzyjne, o wielkim zasięgu prace czyszczenia, porządkowania, remontowania wymagają bardzo dużo czasu i cierpliwości. Nie jest to łatwe również z tego powodu, że stacje Drogi Krzyżowej są czyszczone na dworze. W ciągu jednego dnia i wieczoru można sporządkować tylko kilka obrazów.

Więc ochotnicy – Polacy z Wędziagoły - podjęli się jeszcze jednego wyzwania w toku trwającego od 2018 roku kapitalnego remontu kościoła. A było ich naprawdę sporo. Nie zważając na jesienną aurę, poświęcany czas, wymagającą odpowiedzialności pracę, Polacy ochotnicy cieszą się, że ich wyjątkowa świątynia z dnia na dzień pięknieje, cieszą się z tak dużego zakresu prac remontowych oraz ich wyników i zapraszają mieszkanców miasteczka Wędziagoła, ludzi dobrej woli, by przyszli i wzięli udział w historycznych pracach w naszej świątyni. Przecież o wiele więcej ludzi może doznać nie tylko zmęczenia, ale też wielkiej radości z ofiarowania swojej pracy na chwałę Boga i piękniejszego życia wspólnoty wiernych. Troska o przyszłość kościoła to wspaniała okazja do doznania szczęścia dzielenia się pracą, modlitwą, wspólnotą.