W pierwszym tygodniu marca do wędziagolan dotarła smutna wiadomość z Dużych Łop: zmarł, doczekawszy się sędziwego wieku, katolik, ojciec wielkiej polskiej rodziny, mąż, dziadek, pradziadek, wspaniały człowiek, nasz przyjaciel Marian Waszkiewicz. Zaledwie przed rokiem radośnie i wesoło świętowaliśmy Jego jubileusz 90. urodzin oraz diamentowe gody. Teraz, w godzinie utraty, pocieszaliśmy wdowę po nim, żonę Jadwigę, znaną w naszych okolicach piosenkarkę, członkinię duetu estradowego „Teściowe” („Uosves”).
W niedzielę, w wędziagolskim kościele pw. św. Trójcy, podczas Mszy św. wspominaliśmy naszą dobrą przyjaciółkę, polską poetkę Jadwigę Gojlewicz, która przed rokiem zostawiła ten padół łez i odeszła do Domu Pana. Przywołaliśmy w pamięci tę twórczą kobietę, aktywną działaczkę społeczną, która posiadała trwałą wiarę, szanowała tradycje narodowe.
Już od 25 lat – ćwierćwiecza - nie ma wśród nas parafianina Stanisława Visokaviciusa, gospodarza ze wsi Ziogaiciai. W sobotę, na przykościelnym cmentarzu, przy rodzinnych grobach, gdzie spoczywa światłej pamięci Stanisław oraz inni krewni, zbierali się przedstawiciele kilku pokoleń Visokaviciusów. We Mszy św., odprawianej w intencji zmarłych z tej rodziny, wzięła udział wdowa - Bronisława Visokaviciene – ciągle żwawa, chociaż jest już w sędziwym wieku, córka Wanda, syn Romuald z żoną, a także ich dzieci i wnukowie. Syn Romuald Visokavicius: finansista, bankier, kierował Litewskim Bankiem w okresie wprowadzania litów i dlatego jest nazywany ojcem lita. Jest też dyplomatą – był ambasadorem Litwy w Kazachstanie w latach 2003-2007. Po Mszy św. odwiedzili oni Polską Bibliotekę, gdzie wspominali i cieszyli się z tego, że od ćwierćwiecza łączy ich z wędziagolanami przyjaźń.
Pierwszy tydzień marca, jak i wiosna oraz całe nasze życie jest bardzo kontrastowy: przeżyliśmy ciężką stratę i doświadczyliśmy uczucia dumy z tych, co odeszli; dzieliliśmy się współczuciem i jasnymi wspomnieniami. Nadzieję daje myśl o tym, że szacunek do rodziców pomoże współczesnemu pokoleniu żyć i wytrwać.
Ryszard Jankowski
Czytaj więcej...