Zaczęło się to na początku lat 70., kiedy autor tych słów, razem z kilkoma kolegami z klasy,  w dopiero co zbudowanym Domu Kultury w Wędziagole, założył młodzieżowy zespół estradowo-instrumentalny.

Dzięki młodzieńczemu entuzjazmowi i fanatycznej pracy,  już po pół roku istnienia zespołu,nadorocznym rejonowym przeglądzie  estradowych kolektywów,  zostaliśmy laureatami – wywalczylismy honorowe nagradzane miejsce.Cieszyliśmy się sami i zadziwialiśmy swoją młodością i oryginalnością.

Wędziagolanie obchodzili święto 16 Lutego razem ze wspólnotą Łop. Świętować święta, modlić się za żywych i zmarłych swoich rodaków, państwowe święta obchodziś uroczyście  – wiedzą o tym, pamiętają ciągle  i praktykują Polacy z Wędziagoły. Co roku obchodzimy Święto Niepodległości Polski, Dzień Odrodzenia Państwa Litewskiego i czynimy to pomysłowo, z polotem.
Niestety, ale smucimy się i odczuwamy żal, że już od kilku lat pracownicy od kultury starostwa wędziagolskiego nie chcą wspólnie z miejscowymi Polakami obchodzić państwowych świąt. (Dlaczego nie  mieliby świętować razem z Polakami? Dlaczego wspólnie nie możemy cieszyć się z tego, co wszystkich łączy?) Obchody 16 Lutego są płytkie, bez jedności, nowych idei.

 

Chlubny jubileusz: diamentowe gody i wspaniali ludzie – oto co czekało nas,wędziagolan, zaproszonych  do Wielkich Łop. Przybyliśmy świętować 90. urodziny rodaka Mariana Waszkiewicza oraz diamentowe gody – ich wspólny  z żoną Jadwigą jubileusz. Razem przeżyli 60 lat. Dzieci, wnukowie i prawnukowie razem z rodziną i sąsiadami tłumnie zbierali się w sobotni wieczór do ogromnego domu Jadwigi i Mariana Waszkiewiczów w Wielkich Łopach, przy którym  stoi przydrożny krzyż -  symbolicznie wskazujący, że tu mieszkają szacowni i wierzący ludzie.

W Polskiej Bibliotece w Wędziagole na ukończeniu są przygotowania wystawy książek, poświęconej setnej rocznicy śmierci Henryka Sienkiewicza - pisarza, laureata Nagrody Nobla.  Tytuł wystawy brzmi: “Co czytali i jak się modlili starzy mieszkańcy Laudy“.

W ekspozycji znajdą się  stare polskie książki, książeczki do nabożeństwa, pochodzące z różnych okresów,  dostarczane do naszego kraju,  zbiory polskich miesięczników i tygodników, książki religijne, na przykład “Głos Serca Jezusowego“, “ Światek dziecinny“, “Ruch katolicki“, “Żywotów Świętych“ i inn.

Niedzielami, w czasie świąt i w dni powszednie  parafianie z Wędziagoły  i pielgrzymi licznie zbierali się do wędziagolskiego kościoła pw. Świętej Trójcy. Tak się działo nie tylko wówczas, kiedy parafia była bardzo rozległa i do niej należały obecne parafie w Bobtach i Łabunowie, które później się oddzieliły, ale i wtedy, kiedy granice parafii się skurczyły. Więc nic dziwnego, że trzeba było rozbudować kościół i nabyć nowe organy.
W 1838 roku proboszcz  ks. Justyn Sperski ze środków własnych oraz mieszkanców szlacheckich wsi parafii,  kupił dla kościoła nowe, na tamte czasy wielce współczesne organy o dwóch klawiaturach mistrza C. A. Herrmanna w Libawie.

Wędziagolanie  na Rok Noblisty  Henryka Sienkiewicza
Mimo, że Henryk Sienkiewicz   na  terenach dawnej Kowieńszczyzny, jak też Litwy nie był  w swej Trylogii opisał je  tak dokładnie, że potomkowie  opisanych w “Potopie”  mieszkańcach  mówią: jam również z Pacunel, Mitrun , Wodoktów mimo, że  nazwy  tych  miejscowości dziś na tych terenach brzmią  już inaczej.
Ba, czy tylko mówią! Są  to ludzie tak wyjątkowi , tak przesiąknięci patriotyzmem,  wiarą, że  mimo wielkich zmian i przemian  historycznych , mimo ustawicznego lituanizowania  potrafili zachować wiarę, język, swoją  kulturę.

Nasz kanał YouTube youtube

Nasi przyjaciele

logo l24 PL 180x150logo kurier 180
logo ltl 180

logo volskis 180

Katalikų renginiai

Free Joomla! template by Age Themes