W ostatnią niedzielę lipca przypomnimy i oddamy hołd pamięci rodaków, mieszkańców okolic Wędziagoły, którzy uczestniczyli w powstaniu lat 1863-1864. Polegli oni w walkach o wolność Ojczyzny, byli zsyłani na bezkresne przestworza Syberii.
Będziemy również obchodzili 140. rocznicę śmierci Aleksandra Chmielewskiego (1814-1882). Aleksander Chmielewski – aktywny uczestnik powstania 1863 roku, polski poeta, działacz kultury, aktywny stronnik likwidacji pańszczyzny, przez władze powstańcze był wyznaczony na wojewodę kowieńskiej guberni. Został schwytany, zesłany na Syberię, następnie  zawrócony z powrotem i przez wojskowy sąd polowy w Kownie skazany na karę śmierci przez powieszenie.

19 lipca, po oficjalnej wizycie w Kownie,  minister spraw zagranicznych Polski Zbigniew Rau spotkał się z przedstawicielami polskiej mniejszości narodowej – członkami Związku Polaków na Litwie - z Kowna i regionu kowieńskiego. Podczas spotkania minister Zbiegniew Rau podziękował mieszkającym tu rodakom za pielęgnowanie tradycji i polskiej tożsamości, omówił nurtujące ich pytania i obiecał wszechstronną pomoc w rozwiązywaniu różnorodnych problemów.

Po rocznej przerwie, w ubiegłą niedzielę, znów spotkaliśmy się z przedstawicielem starego, znanego w naszej krainie rodu szlacheckiego -Łukaszem Medekszą z Wrocławia. Spotkaliśmy się, by uogólnić wykonane w ciągu roku prace, cieszyć się z nowych odkryć na drodze badania łańcucha genealogicznego rodziny Medekszów na szeroko rozumianej Laudzie. 

Nasz gość i przyjaciel z Wrocławia dokonał wielkiej pracy, włożył wiele wysiłku poszukując korzeni swojego rodu. Praca została precyzyjnie wykonana - wszystkie wiadomości o każdej osobie z rodziny są z odnośnikami do pisanego historycznego źródła. To jeszcze raz potwierdza, że czcigodni przedstawiciele szlacheckiego roku Medekszów byli ludźmi wykształconymi, religijnymi, światłymi, wspierającymi kościół.

Późnym popołudniem 4 lipca stary przykościelny teren cieszył widokiem miłośników poznawczych wycieczek z Wilna i Kowna. Wśród przybyłych widzieliśmy twarze dobrze znanych nam działaczy nauki, kultury, ludzi telewizji.

Doktor nauk historycznych, dyrektor Instytutu WKL Rūstis Kamuntavičius, kierownik wycieczki, sprowadził do Wędziagoły podróżników ze stolicy Żmudzi – Telsz. Chcieli oni zobaczyć i zapoznać się z mieszkającymi tu Polakami, którzy ciągle jeszcze pragną pozostawać wyjątkowymi obywatelami Wielkiego Księstwa Litewskiego. Goście chcieli usłyszeć świadectwa, ponieważ one zmuszają inaczej spojrzeć na tę krainę, dawne i zachodzące obecnie wydarzenia, zapraszają do dyskusji, prowokują do poznania innych realiów.

W ostatni weekend czerwca swoich rodaków w Wędziagole odwiedziła  dostojna delegacja z Polski. W jej składzie był profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, dr hab nauk prawnych Wojciech Lis i znani działacze społeczni – publicyści z Warszawy: Adam Chajewski i Jerzy Pawłowicz. 

Przybyli goście podróżowali po różnych miejscowościach naszej krainy,  poznając ich historię i ludzi. Wieczorami w Polskiej Bibliotece w Wędziagole do późna odbywały się interesujące rozmowy i dyskusje o od dawna zamieszkujących licznie naszą krainę Polakach i ich zanikaniu, które rozpoczęło się od środka XIX wieku i trwało prawie przez cały XX wiek, o jego przyczynach i skutkach dla dnia dzisiejszego.

Każde spotkanie Polaków z Wędziagoły z twórcami, muzykantami bywa ciekawe i treściwe. Przed  dniem Janów w Wędziagole odbyło się spotkanie z młodymi entuzjastami, twórczymi ludźmi Viktorią Adamavičiūtė i Dangirem Petraitisem. Stało się ono znamienne z tego powodu, że wszyscy poczuliśmy, jakbyśmy byli w od dawna szykowanym i pielęgnowanym plenerze, który zaistniał nieoczekiwanie tu i teraz.  Po rozłożeniu na trawie na przykościelnym terenie mapy, nasi nowi przyjaciele pokazywali nam odwiedzone przez nich znajduące się w różnych zakątkach Litwy kościoły, ich zdjęcia, opowiadali o spotkanych tam ludziach i ich życiowych historiach. My także staraliśmy się w interesujący sposób przedstawić informację o naszej krainie, kościele i o różnych wydarzeniach, jakie tu miały miejsce.

varpasDSCF0386Zapraszamy do udziału w imprezie „Dzwonowi w Wędziagole - 300 lat“

8 sierpnia, w niedzielę, będziemy obchodzili 300. rocznicę dzwonu w Wędziagole.
Msza św. w języku polskim w wędziagolskim kościele św. Trójcy zostanie odprawiona o godz. 9.00, w czasie liturgii będzie śpiewał chór „Ojczyzna“ (Węgorzewo, Polska).
O godz. 10.00 – Msza św. w języku litewskim.

Po nabożeństwach na przykościelnym terenie, przy starej dzwonnicy, z okazji chlubnego jubileuszu będą brzmiały utwory w wykonaniu gości z Polski oraz modlitwa Anioł Pański.

Johann Jacob Dormman – odlewnik dzwonów z Prus Wschodnich, z miasta Królewiec, w 1721 roku odlał dla wędziagolskiej parafii dzwon z brązu ważący 320 kilogramów.

sveciaiDSCF0438Każde spotkanie z rodakami jest dla nas świętem. W ubiegłym tygodniu w Polskiej Bibliotece w Wędziagole gościli nasi rodacy z Warmii i Mazur, którzy wybrali się na poznawczą wycieczkę po Litwie. O nas, tu mieszkających, dowiedzieli się od naszych przyjaciół – motocyklistów „Bractwa Orła i Pogoni“, z którymi jeden z przybyłych gości niedawno odbył rajd „Południowy“ po Ukrainie, Mołdowie i Rumunii „Cecora-Chocin“. Tam, wraz z innymi motocyklistami, odwiedził miejsca historycznych bitew, w ten sposób wspominając i oddając hołd wodzom - hetmanowi wielkiemu litewskiemu Janowi Karolowi Chodkiewiczowi i hetmanowi wielkiemu koronnemu Stanisławowi Żółkiewskiemu, wspominając 400. rocznicę ich zwycięstw i śmierci.

ancuta20210711 111324Już niejeden rok zadziwia nas stały czytelnik Polskiej Biblioteki w Wędziagole, nasz krajan, litewski chemik (chemia fizyczna), doktor habilitowany, profesor Andrzej Edward Ancuta. Profesor Andrzej Edward Ancuta pochodzi z Wędziagoły. Jego krewni – to stara szlachta z naszej krainy - tu zarządzali ziemią przez niejedno stulecie, byli spokrewnieni z innymi znanymi rodzinami, które posiadały tu majątki ziemskie i dwory, dlatego szanowny profesor ma wielki sentyment i szacunek do Wędziagoły.

W ubiegłą niedzielę, goszcząc w Polskiej Bibliotece w Wędziagole, podarował niedawno wydaną książkę, ważne źródło historii Janowa „Inwentarz posiadłości Janowa 1796 roku“.

medeksaDSCF0340Celem tworzonej w 1768 roku Konfederacji Barskiej była walka przeciwko wpływom Rosji w państwie polskim i litewskim. Konfederaci głosili o obronie suwerenności państwa. Wojsko konfederatów składało się ze szlachty, możnowładców, do nich dołączyli mieszczanie i chłopi. Na Litwie po stronie konfederatów aktywnie działał hrabia Szymon Korwin-Kossakowski, wielki hetman litewski Michał Kazimierz Ogiński, podkomorzy powiatu kowieńskiego Dominik Medeksza, jego syn Teodor Medeksza, który był absolwentem Korpusu Kadeckiego w Warszawie i miał stopień lejtnanta...

...

jagelavDSCF9830Niedawno odbyte spotkanie z przedstawicielami szlacheckiej rodziny Jagiełłowiczów było niezwykle ciekawe. Wzbogaciło ono naszą wiedzę o szlachcicach Jagiełłowiczach, którzy żyli w naszej krainie. Wyjaśniło się, że jedna gałąź rodu ze swoich rodowych ziem, które znajdowały się dookoła Bielska, Białegostoku, Grodna, na początku XVI wieku przeniosła się do województwa trockiego, gdzie przez długie stulecia zarządzali ziemią w okolicach Wędziagoły: w Prejszagole, Piadziach, Boniszkach i innych.
Według zebranego materiału archiwalnego znaleziono konkretne ślady, świadczące o tym, że na początku XVIII wieku dworem w Prejszagole zarządzał Michał Jagiełłowicz.

piligrDSCF0137Polacy z Wędziagoły zawsze pomagają nie pobłądzić podróżującym pielgrzymom, szukającym zbliżenia z Bogiem, źródła Jego łask, znaków czasu od wieków wytłoczonych głębokimi rysami w dębowym drzewie i sercach ludzi, w obrazach wdzięczności jeszcze żywych świadków, czy też pamiętających o takowych z opowiadań ludzi i świadectwach o byłych i obecnie dokonujących się szczególnych wydarzeniach, zjawiskach, przestrogach, nawróceniach, uzdrowieniach od fizycznych i duchowych chorób.

Chociaż współczesna Wędziagoła i jej kościół św. Trójcy nie są wciągnięte na mapy jako miejsce odwiedzane przez pielgrzymów, ale o niej od wieków z ust do ust jest przekazywana wiadomość, jako o miejscu odwiedzanym przez pielgrzymów, nie jest zapomniana.

chor ojczyzna2 sierpnia, w niedzielę,
w kościele św. Trójcy w Wędziagole
o godz. 9 w liturgii Mszy Św.
w języku polskim
weźmie udział chór „Ojczyzna“ Węgorzewo (Polska)

Serdecznie zapraszamy!

aistraDSCF3868Mój światły i troskliwy tato zawsze mnie kochał, wychowywał i uczył szukać prawdy. Jeszcze przed pójściem do szkoły poznałem litery i próbowałem czytac po litewsku. W domu rozmawiano po polsku, dlatego znałem wiersze w języku polskim i próbowałem czytać. Tato czytał polskie książki i mnie nauczył. Zawsze wracając z miasta przywoził mi w prezencie dziecięce książeczki z wierszami, bajkami. Czytaliśmy razem do zmroku.

Kiedy zacząłem chodzić do szkoły, to przynosiłem tam polskie książki, pokazywałem je kolegom i czytałem po polsku.

biblDSCF3776Ponieważ w Polskiej Bibliotece w Wędziagole został zebrany niemały zbiór książek, więc należy poszerzyć jej lokal. Odbywa się tu remont nowych pomieszczeń, w których planuje się umieścić jeszcze kilka tysięcy wydań -wśród nich znajdą się również podręczniki szkolne i literatura dla dzieci.

Przyjeżdżając do Wędziagoły rodacy za każdym razem przywożą różnorodne książki – historyczne, literaturę piękną – i prezentują je bibliotece. Zbiór książek w Polskiej Bibliotece odnawiany jest o dopiero co wydane, jeszcze pachnące drukarską farbą książki.

kunigaiDSCF3708Trzech księży z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Kotłowie (archidiecezja wrocławska) oraz parafii śś. Apostołów Piotra i Pawła w Grodzisku (archidiecezja poznańska) 8 lipca odwiedziło wędziagolski kościół św. Trójcy. Szanownym gościom – duchownym, którzy przybyli z Polski na poznawczą wycieczkę po Litwie, towarzyszył ksiądz Oskaras Petras Volskis, który nie tak dawno pełnił posługę kapłańską w naszej parafii.
Ksiądz Oskaras Petras Volskis oraz goście z Polski zachwycali się światłym, jeszcze pachnącym farbami, nie tak dawno wyremontowanym kościołem św. Trójcy.

sutartisDSCF3553W sobotę, 4 lipca, Polacy z Wędziagoły doczekali się zacnych gości. Przybyła delegacja naszych przyjaciół z Polski, z województwa warmińsko-mazurskiego, powiatu Lidzbarskiego, z gminy Kiwity, miasteczka Krekole. Gościł u nas przewodniczący stowarzyszenia „Łańcuch wzajemności“ Ryszard Przytuła, wiceprzewodnicząca Mariola Jagiełło oraz inne osoby.

Z rodakami z Warmii i Mazur znamy się już od kilku lat. Razem z członkami organizacji katolickiej z diecezji koszedarskiej „Vilties tiltai“ ( „Mosty nadziei“) gościli oni w Wędziagole.

vyskupasDSCF3307Pierwszego lipca, późnym popołudniem w kościele wędziagolskim odbyło się wielkie święto – 45 młodych ludzi z sąsiedniej parafii łabunowskiej i wędziagolskiej zostali prawdziwymi chrześcijanami, otrzymali oni sakrament bierzmowania. Sakrament bierzmowania jest znakiem dojrzałości chrześcijańskiej, świadome umocnienie Duchem Świętym ochrzczonego i zdecydowanego żyć zgodnie z zasadami wiary katolickiej człowieka.
Sakramentu bierzmowania w wędziagolskim kościele św. Trójcy udzielał Jego Eminencja kardynał, emerytowany arcybiskup Kowna Sigitas Tamkevičius SJ. Uroczystą Mszę św. wraz z kardynałem odprawiał przybyły wraz znim gość, ksiądz prałat dr Artūras Jagelavičius.

tvora3DSCF328930 czerwca Polacy z Wędziagoły zebrali się w Polskiej Bibliotece, by uczcić 109. rocznicę urodzin krajana, wybitnego polskiego poety i prozaika, literaturoznawcy, intelektualisty Czesława Miłosza. We wspomnieniach ożyła jego pierwsza podróż do Wędziagoły. Przypomnieliśmy też wcześniejsze spotkania z jego bratem Andrzejem Miłoszem w Wędziagole jeszcze w 1987 roku, w okresie „pieriestrojki“, jego wielką chęć uporządkowania zaniedbanych, drzewami i krzewami porośniętych starych mogił rodziny Miłoszów, ze znajdującymi się na nim niszczejącymi pomnikami. Przypomnieliśmy również jego późniejsze wizyty wraz z polskimi intelektualistami z uniwersytetów Warszawy i Krakowa.

tradicDSCF3252Piekną tradycja licznej polskiej rodziny Lutkiewiczów, zakładająca spotkanie krewnych raz do roku, trwa prawie pół wieku. Co roku, w drugiej połowie czerwca, przed dniem św. Jana, czy zaraz po nim, przedstawiciele kilku pokoleń tej rodziny zbierali się w wędziagolskim kościele św. Trójcy, gdzie zawsze była odprawiana Msza św. za zmarłych członków tej rodziny, odwiedzane ich groby na starym przykościelnym cmentarzu i na miejskim. Później spotkanie było kontynuowane w domu. Wszystkim było wesoło, poniewaź są to ludzie obdarowani talentami muzycznymi, kochający piosenki.

tvora2DSCF2222Dopiero co odnowione, świecące się z daleka, błyszczące swoją metalową powierzchnią, pokryte farbą w kolorze srebra i złota stuletnie ogrodzenie wokół grobów rodziny Miłoszów, znajdujące się w ciemności, w cieniu dużych drzew, teraz stało się źródłem światła, nadającym temu miejscu jeszcze większej świetności, tajemniczości, przepychu, ciepła i przytulności.
Rozpoczęte przed półtora miesiącem prace odnowienia ogrodzenia zostały ukończone. Polacy z Wędziagoły są zadowoleni ze swego trudu.

stulpasDSCF2335Jak i na całej Litwie, tak samo w okolicach Wędziagoly wsie i zascianki niszczone były z jednakowych powodów: jednych mieszkanców zagród wywieziono na Syberię, drugich - przeniesiono z powodu melioracji, trzecich - zapędzono do osiedli kołchozowych. Szczególnie ciężkie czasy nastały dla mieszkańców wsi i zaścianków z okolic Wędziagoły w pierwszych powojennych latach, kiedy władza sowiecka rozpoczęła masową kolektywizację i zakładanie kołchozów, niszczyła wszystkie wsie do osnowy: burząc fundamenty i nawet wyrywając drzewa z korzeniami. Niszczyła stopniowo i planowo. W ten sposób wielka ich część była zrujnowana i znikła na wieki z map.

labdaraDSCF2969Członkowie z Caritasu wędziagolskiej parafii pw. św. Trójcy, Polacy- ochotnicy - to dobrze zorganizowani ludzie dobrej woli, humaniści, którzy w ciągu wielu lat zajmują się działalnością charytatywną w parafii. Wiele zrobiono organizując w parafii religijne święta, dzieląc różnorodną pomoc, wspierając w różnych formach słabszych i potrzebujących członków wspólnoty. Możliwość rozwijać dzialalność charytatywną daje im współpraca, dobre kontakty z innymi organizacjami społecznymi i parafiami.

Ubiegłej niedzieli Polacy - członkowie Caritasu zapraszali wszystkich na akcję pomocy, dzielili odzież i obuwie. Te rzeczy przybyły z Polski, ze Zbuczyna, z parafii pw. Św. Stanisława i Aniołów Stróżów.

peruDSCF2877Lato w Polskiej Bibliotece w Wędziagole (ul. Kiejdańska 26) to czas intensywnych kontaktów i pracy. Prawie każdego dnia przybywają tu goście z całego świata. Jedni umawiają się zawczasu, uzgadniają czas przybycia, inni - przyjeżdżają całkiem niespodzianie. Ci goście to rodacy rozrzuceni po całym świecie, których przodkowie pochodzą z tych stron, jak też ci, co słyszeli, czytali o tych miejscowościach i mieszkających tu ludziach. Oni marzyli o przybyciu tu i zobaczeniu wszystkiego na własne oczy. Wędziagolscy Polacy cieszą się z mnóstwa gości i ich różnorodności, z tego, że ich wieloletni trud daje piękne owoce. Przybywający goście chwalą Polską Bibliotekę i prowadzoną tu edukacyjną działalność. Dlatego biblioteka stała się silnym i jedynym centrum kultury w tej części Laudy.

pabaigtuvDSCF2750W niedzielę, 6 lipca, w Stankunach, w zagrodzie wiejskiej turystyki „Banginis“ („Wieloryb“), uczniowie niedzielnej szkółki języka polskiego działającej w Wędziagole wesoło zakończyli rok szkolny. Prawda, nie wszyscy mogli przybyć na święto - niektórzy już odpoczywają na różnorodnych letnich obozach.

Przywitać uczniów, życzyć im pięknego lata przybyła z Polski grupa naszych przyjaciół motocyklistów, uczestników rajdu „Ponary -pamiętamy“ wraz z komandorem Marcinem Gałeckim. Przybył również nasz dobrodziej, mecenat szkółki języka polskiego, przyjaciel wędziagolan Artur Tchórzewski, który każdego ucznia obdarował prezentem, by mogli wesoło spędzać letnie wakacje.

varp2DSCF2569Remont zbudowanej w 1789 roku dzwonnicy wędziagolskiego kościoła pw. św. Trójcy dobiega końca. Przed kilkoma dniami w górnej części starej drewnianej dzwonnicy zostały wykonane skomplikowane prace. Po zrobieniu otworu w dachu, nie zdejmując dzwonów, została wymieniona centralna belka z górnego wianka bierwion dzwonnicy, na której są umocowane 3 dzwony - ich ogólna waga wynosi ponad 2,5 tony. Majstrowie, którzy wykonali tę skomplikowaną robotę mówili, że było to bardzo niebezpieczne. Stan awaryjny – nawet od niedużego ruchu dzwony w każdej chwili mogły upaść na dół. Teraz została ułożona nowa centralna belka i powinna służyć przez długie lata.

milosz2DSCF263729 czerwca dziesięcioosobowa grupa licealistów z Krakowa pod kierownictwem nauczycielki Agnieszki Foryś przybyła do Wędziagoły. Towarzyszyła im nasza dobra przyjaciółka, aktorka i śpiewaczka Małgorzata Sporek-Czyżewska z Międzynarodowego Centrum Dialogu w Krasnogrudzie i ośrodka „Pogranicze“. W Krasnogrudzie uczniowie z Krakowa brali udział w pięciodniowym edukacyjno- literackim poznawczym projekcie „O Czesławie Miłoszu i Krasnogrudzie“.

29 czerwca, sobota, w przededniu urodzin poety. Dzień ten został poświęcony poznawczej wycieczce do Szetejń, Wędziagoły i Kiejdan, odwiedzaniuojczystych stron laureata Nagrody Nobla Czesława Miłosza.

sirdisDSCF267830 czerwca, w niedzielę, w kościele pw. św. Trójcy w Wędziagolemieliśmy uroczystość odpustową ku czci Najświętszego Serca Jezusowego. Wczesnym rankiem, jeszcze przed Mszą św. przybyli wierni wspólnie ze śpiewakami chóru polskiego śpiewali litanie oraz pieśni sławiące Najświętsze Serce Pana Jezusa. Uroczystą Mszę św. w języku polskim o godz. 9.00 odprawił ksiądz i poeta SkaidriusKandratavicius.

Po Mszy św. odbyła się Procesja Eucharystyczna, w której wzięli również udział uczniowie Niedzielnej Szkółki Języka Polskiego. Po czym odbyła się Msza św. w języku litewskim.

debesisDSCF0175Jeszcze w odległych sowieckich 70. i późniejszych latach mego dzieciństwa, miałem okazję słyszeć opowiadań służących w owych czasach przy kościele pw. św. Trójcy w Wędziagole zakonnic: Stanislawy Truskowskiej, Stefanii Fromówny oraz Konstantego Ciechanowicza, Stefanii Stelmaszyńskiej o ukazujących się w naszym kościele i przez nich nie raz widzianych obłoczkach. Ci starzy wędziagolanie, słudzy kościelni, otwarcie opowiadali gdzie i w jakich okolicznościach przyszło im widzieć i spotkać się z tymi niewytłumaczalnymi obrazami i zjawiskami.

vietovDSCF3523Krewni, poszukujący rodzinnych miejsc swoich bliskich, pozostałych wiadomości o mieszkających niegdyś w okolicach Wędziagoły ludziach, którzy ucierpieli od wojen, powstań, przymusowych zesłań, sowieckiej nacjonalizacji, innych bied, coraz częściej i odważniej pukają do drzwi Polskiej Biblioteki w Wędziagole, mając nadzieję znaleźć tu odpowiedzi na istotne dla nich pytania.

W Polskiej Bibliotece, zdaniem jednego z odwiedzających, znajdują oni stare zdjęcia, mówiące o przeszłości, słuchają opowiadań, które zachęcają wsłuchać się w losy zamieszkałych niegdyś tu ludzi, przypomnieć kiedyś istniejące miejscowości.

kanadaDSCF3407Nasi praojcowie, od których początek wzięłą nasza egzystencja, dawno opuścili już ten ziemski padół. Rozmineliśmy się znimi o niejedno stulecie... Nawet bardzo chcąc, jesteśmy w stanie dowiedzieć się czegoś o najbliższych przodkach, tych, których pamiętają ojcowie, dziadkowie, o których mogą opowiedziec. Wyjątek stanowią ludzie szczególnie ciekawiący się historią swojej rodziny, swymi korzeniami. Oni chcą się dowiedzieć o wiele wiecej.Wykształconym, kulturalnym ludziom jest to bardzo ciekawe i ważne.

pagTak odbywało się święto w miasteczku Wędziagoła, poświęcone stuleciu Litwy

„Brzęczenie na stulecie” w Wędziagole
2018-06-21 by kcadmin

Pogańska kultura, tradycje i obrządki – okryte tajemnicą, trochę znane z okruchów wiedzy historycznej, opowiadań, mitów i podań. Coraz bardziej wzrasta zaciekawienie swoimi korzeniami, praojcami i historią, więc święto rozpoczęlismy od uhonorowania bogini Ognia - Gabii oraz bogini Pszczół – Austei. Rytualne obrządki wykonali : etnolog sali imprez w Zapiszkach Jūratė Butautė oraz zespół folklorystyczny „Altonė”.

brydDSCF5578W niedzielne popołudnie 23 lipca Wędziagołę odwiedził twórczy zespół historyczno-publicystycznej audycji „Brydes“, która ukazuje się w telewizji LNK. Zespół ten poszukuje materiałów do szykowanej audycji o laureacie Nagrody Nobla, poecie, pisarzu Czesławie Miłoszu. Wędziagoła została wybrana nieprzypadkowo - w tej parafii żyli i zostali pochowani na przykościelnym cmentarzu starzy przedstawiciele rodziny poety, tu też spoczywa jego dziadek Artur Miłosz, z patriotyzmu którego poeta był bardzo dumny. W Wędziagole można znaleźć też więcej znaków i symboli, które mówią o znanym rodzie.

lenk6DSCF5371W niedzielny poranek nasz przyjaciel, pomysłodawca i fundator naszej wyprawy Artur Tchórzewski zaprosił nas w gościnę do swego domu w Siedlcach. Tam spotkała nas jego żona Beata, syn Mateusz, córka Małgorzata i miłe sąsiadki. Spotkanie było przyjemne, ciepłe i miłe. Wspomnienia, rozmowy przeciągnęły się do popołudnia. Gospodarze zaproponowali nam rozejrzenie się po okolicy - udaliśmy się do nieopodal znajdującego się Drohiczyna. Promem przeprawiliśmy się przez Bug. Tu, u podnóża starego zamku, odbywało się święto starożytnych słowian, bałtów i wikingów. Obejrzeliśmy starodawne obozowiska żołnierskie, ich broń, szczególnie wydały się nam ciekawe ich zwyczaje. Nasz przyjaciel Artur pokazał nam miejsce, gdzie na brzegu rzeki Bug stał stary zamek. Na święcie spotkaliśmy innego naszego dobrego przyjaciela komandora Marcina Gałeckiego i jego dzieci.

lenk5DSCF5284Po doskonałym wypoczynku w tatrzańskim luksusowym hotelu „Tarasówka“, rankiem udaliśmy się do Częstochowy – miasta na południu Polski, nad rzeką Wartą. Tu w 1655 roku, podczas oblężenia klasztoru przez Szwedów – twierdza utrzymała się przez kilkanaście tygodni i od tego czasu klasztor oraz znajdujący się tam obraz Najświętszej Marii Panny stały się symbolem męki i mocy Polski.
Wędziagolanie, mieszkańcy Laudy, wiele słyszeli i czytali o Jasnej Górze, opisanej w jednej z części trylogii H. Sienkiewicza – „Potopie“ i o słynącym z cudów obrazie Czarnej Madonny. Najwspanialsze wrażenie zostało w nas po przeczytaniu o swoich ziomkach, o ich walce i bohaterskich czynach podczas obrony Ojczyzny i Wiary. Oto dlaczego od dawna, jak każdy Polak, marzyliśmy o odwiedzeniu klasztoru, modleniu się przy ikonie Czarnej Madonny, oddaniu hołdu rodakom, którzy polegli za Ojczyznę.

lenk4DSCF5067Wstaliśmy wczesnym rankiem i z przyjemnością rozglądaliśmy się po spokojnym, położonym w górach miasteczku Poronin.W kawiarni wypiliśmy poranną kawę, rozmawialiśmy z miejscowymi mieszkańcami.Po czym udaliśmy się w stronę Tatrzańskiego Parku Narodowego - byliśmy zdecydowani wspinać się w góry i ujrzeć największe, najczystsze, czwarte pod względem głębokości jezioro w Tatrach –Morskie Oko. Znajduje się ono na wysokości 1395 metrów, w dolinie Rybi Potok, na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jezioro Morskie Oko jest jednym z najbardziej popularnych i odwiedzanych przez turystów obiektem w Tatrach.
Chociaz pogoda była nieszczególna (prawie cały czas w górach padało), wędziagolanie postanowili trasę od podnóża gór do znajdującego się w górach Morskiego Oka pokonać na piechotę, nie korzystając z usługi dowożenia turystów na górę końmi.

lenk3DSCF4962Z rana wyruszyliśmy z Zamościa do Krakowa. Wiezieni przez wspaniałego kierowcę, praktycznie nie odczuliśmy trzygodzinnej podróży. Najpierw udaliśmy się do centrum miasta – historycznego centrum Krakowa, które obejmuje Stare Miasto, Zamek Wawelski, Kazimierz... Są one na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego.
Wspaniałe Stare Miasto od razu podbiło serca wędziagolan. Jest tu tak dużo kościołów, dzwonnic, klasztorów, synagog. Oddaliśmy hołd pochowanym na Wawelu królom Polski, biskupom. Zachwyciła nas Bazylika Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i kościół św. Anny. Zatrzymaliśmy się przy pomniku M.Kopernika, zachwycaliśmy się Pałacem Biskupim, Muzeum Książąt Czartoryskich... Dobrze jest odwiedzić, zobaczyć, a szczególnie odczuć ducha kultury i wiary.

lenk2DSCF4726Rankiem następnego dnia, po śniadaniu i spakowaniu rzeczy, opuściliśmy Zbuczyn i kontynuowaliśmy podróż przez Wschodnią Polskę. (Tu nieopodal przebiega granica z Białorusią). Przejechaliśmy wiele miasteczek, w których widzieliśmy zarówno katolickie kościoły, jak i cerkwie prawosławne. Cieszyliśmy się z widoku ładnych nowych lub też wyremontowanych domów, ich kolorowych dachów. Dobrze, że nie ma tu już azbestowych dachów, że tereny wokół domów są ładnie uporządowane, ogrodzone, cieszy oko mnóstwo kwiatów. Prawda, przejechaliśmy też ciemną, zdradziecką rzekę Bug.

lenk1DSCF4658Dzięki dobremu przyjacielowi, mecenasowi Arturowi Trzórzewskiemu wędziagolanie w ciągu tygodnia mogli zobaczyć i poznać dużą część wschodniej Polski. Przejechaliśmy tysiące kilometrów, odwiedziliśmy wiele znanych i ciekawych miejsc.
Naszą podróż rozpoczęliśmy od historycznego regionu Polski – Podlasia. Głównym atutem Województwa Podlaskiego jest dziewicza przyroda. Państwo chroni jej przestrzenie. Wyjątkowy skarb i powód do dumy – dziewicza Puszcza Białowieska, która znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. To jedyna zachowana w stanie pierwotnym puszcza na starym kontynencie, gdzie na wolności dotychczas żyją żubry.

seinaiDSCF4544W sobotę, 1 lipca muzealnicy sejneńscy oraz sejneńska parafia rzymskokatolicka zaprosili wędziagolan na międzynarodową konferencję pt. „Sienkiewiczowska Lauda w roku jubileuszu pisarza na wspólnej drodze odrodzenia narodowego Polaków i Litwinów”, która się odbywała w Muzeum Ziemi Sejneńskiej.

W konferencji brali udział przedstawiciele miejscowych władz, pracownicy muzeum sejneńskiego, duchowni, konsul Republiki Litewskiej w Sejnach, przedstawiciele administracji rejonu radziwiliskiego, goście z Warszawy.

Skrzynie – to wieś znajdująca się na terenie parafii wędziagolskiej, w odległości 5 kilometrów od Wędziagoły.

Źródła historyczne wskazują, że już w 1829 roku  zaścianek Skrzynie należał do hrabiego Zabiełły. Znajdującą się obok  Giralką (zaścianek Giralka) zarządzał W. Jagiełlowicz. W Miłaszyszkach  (zaścianku Uniwersyteckim) gospodarzył Wincenty Michałowski, później – Jakub Kaczyński. Jagiełłowem (zaścianek Jagiełłowo) zarządzał Jagiełłowicz,  Lipagórką (zaścianek Lipagórka) -  Symeon Ganusowski.

W niedzielę, 24 lipca, na zaproszenie patriotów Ziemi Skorulskiej wędziagolanie przybyli do Skorul na tytularny odpust św. Anny. Przy kościele spotkał ich rodak Józef  Puiszo. Rodzina Puiszów – to starzy mieszkańcy Skorul. Tylko kilkaset metrów dzieli kościół pw. św. Anny od miejsca, gdzie znajdowała się ich ziemia i stał rodzinny dom. Niestety, w sowieckich czasach janowskie osiedle Skorule zostało zniszczone: zabrano ludziom ziemię, zburzono ich domy (ogółem około 150).
Tam, gdzie teraz jest zakład nawozów azotowych „Achema”, wznosiło się miasteczko Skorule – dwór.

Jan Skłodowski jest najlepszym badaczem Laudy oraz znawcą życia i twórczości laureata Nagrody Nobla, pisarza Henryka Sienkiewicza. Doktor nauk humanistycznych Uniwersytetu Warszawskiego, pisarz, historyk, fotograf  i podróżnik, dobry nasz przyjaciel Jan Skłodowski w czwartkowe popołudnie odwiedził wędziagolan w Polskiej Bibliotece.
Dostojny gość przywiózł metalową płaskorzeźbę pisarza do biblioteki, która  tego roku obchodzi setną rocznicę śmierci noblisty Henryka Sienkiewicza. Płaskorzeźba jest szczególnie cenna – wykonana została  przed stu laty.

Intensywnie szukając śladów potomków laudańskiej szlachty, wędziagolanie zwrócili uwagę na książkę Czesława Miłosza „Dolina Issy“. W powieści laureat Nagrody Nobla pisze o swym przyjacielu Romualdzie Bukowskim. Pisarz ciepło ocenia tego człowieka: "Na palcu Romualda sygnet z herbem, ale nie złoty, żelazny. Frencz z domowego płótna, pofarbowanego na ciemno. Książęta Radziwiłłowie dawno, począwszy od szesnastego wieku, znęcali kolonistów w dolinę Issy i Bukowscy przyjechali wozami z budą na łękach przez bory, brody i bezdroża z Królestwa Polskiego w tutejsze puszcze.

5 lipca   500. widz oglądał wystawę starych ksiąg i modlitewników pt. „Co czytali i jak się modlili starzy mieszkańcy Laudy“, która od trzech miesięcy czynna jest w Polskiej Bibliotece w Wędziagole. Wystawa jest częścią składową obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski oraz setnej rocznicy śmierci pisarza, laureata Nagrody Nobla, Henryka Sienkiewicza.
W ciagu tego okresu wystawę ogladał spory zastęp specjalistów i miłośników historii i literatury: profesorzy z uniwersytetów w Polsce, znani działacze społeczni oraz niemała grupa młodzieży akademickiej z Litwy.

Wędziagolanie, potomkowie laudańskiej szlachty,  obchodząc setną rocznicę śmierci laureata Nagrody Nobla, pisarza Henryka Sienkiewicza  w swojej parafii poszukują  ludzi i znaków, związanych z powieścią „Potop” szanownego autora. 

Odnaleźliśmy stosunkowo nowe (przedwojenne i powojenne) oraz starsze (obejmujące okres do powstania 1863 i po nim) materiały. Udało się nam znaleźć archiwalne dokumenty, świadczące o bliskich (małżeńskich) związkach pomiędzy  niegdyś tu mieszkającymi i opisanymi w powieści bohaterami.

DSCF572822 lipca, we środę, Polską Bibliotekę w Wędziagole (ul.Kiejdańska 26) odwiedziła dziennikarka Vaida Milkova oraz fotograf Tomas Ragina z dziennika „Kauno diena” („Kowieński dzień”). Spotkali się oni z prezesem Wędziagolskiego Oddziału Związku Polaków na Litwie Ryszardem Jankowskim oraz innymi członkami wspólnoty. Rozmowa była interesująca, serdeczna i koleżeńska. Ryszard Jankowski uprzejmie odpowiedział na pytania dziennikarki o mieszkających w Wędziagole i jej okolicach Polakach, ich historii, znanych ludziach z tych okolic. Mówił też o wzajemnych stosunkach z mieszkającymi tu ludźmi innych narodowości i przedstawicielami miejscowej władzy.

DSCF5708Na Kowieńszczyźnie Domejkowo jest drugim, po Godlewie, osiedlem, co do ilości więźniów politycznych i zesłańcow. Obecnie jest ich tu ponad stu. I, jak się wyjaśniło, nieprzypadkowo.

W okresie lat 1948-1951 z okolic Domejkowy zesłano na Syberię 85 osób, większość z nich była Polakami, którym po latach zesłania nie pozwolono powrócić do ojczystych stron. Ich domy i ziemię zajęło 101 byłych więźniów politycznych i zesłańców z innych miejscowości na Litwie.

Dzień urodzin Czesława Miłosza obchodziliśmy w Wędziagole i dolinie Niewiaży

1 część

2 część

miloszDSCF5308Od sześciu lat wędziagolanie obchodzą w czerwcu urodziny poety, laureata Nagrody Nobla, Czesława Miłosza. Co roku obchody te odbywają się inaczej. Były wielkie uroczystości z mnóstwem gości, były też mniejsze. Ale przez cały czas ta tradycja jest kontynuowana i pielęgnowana. Do wędziagolan dołączają coraz to nowi wielbiciele poezji poety z Polski, na których Czesław Miłosz wywiera duże wrażenie.

Oto i tego roku do Wędziagoły przybył liczny zastęp uczniów z Zespołu Szkół w Pińczycach (Polska), by razem z wędziagolanami podróżować szlakiem Miłosza, odwiedzić jego rodzinne strony, obchodząc 104 rocznicę urodzin.

2014 svOnos atlaidai labunavojeW niedzielę, 27 lipca, odbył się w Łabunowie tradycyjny wielki odpust św. Anny. Od rana, do zbudowanej prezez hrabiów Zabiełów cmentarnej kaplicy, która nosi nazwę łabunowskiego kościoła pw. Opatrzności Bożej, zbierali się miejscowi mieaszkańcy i pielgrzymi z sąsiednich okolic. Tu, przy kaplicy, na przykościelnym podwórzu, wędziagolanie spotkali się z rodakami, mieszkańcami wsi Anuszyszki, którzy pokazali im groby swoich bliskich i pomniki z polskimi napisami; opowiedzieli o tym, że starzy mieszkańcy Łabunowa jeszcze znają język polski i rozmawiają w tym języku. Z żalem mówili jednak, że młodzież już nie chce w domu rozmawiać po polsku.


Przed odprawianą w południe Mszą św. w kaplicy koncertował zespół muzyki sakralnej z Kiejdan „Giesme" („Spiew"). Mszę św. odprawił proboszcz łabunowski, ksiądz i poeta Skaidrius Kandratavičius.

2014 650 metu jubiliejusNasz sąsiad – Łabunowo - tego roku obchodzi jubileusz – od założenia osiedla minęło 650 lat. Właśnie przed tyloma laty jego nazwa - Łabunowe – po raz pierwszy została wymieniona w źródłach historycznych - krzyżackiej „Kronice Kawalerów Mieczowych" Hermana Vartberga. Więc w minioną sobotę na plac sportu i zabaw licznie przybyli mieszkańcy Łabunowa oraz goście, by wspólnie się cieszyć z jubileuszu. Tradycyjnie, jak co roku, na jubileuszowe święto przybyli też wędziagolanie.

W święcie wzięli udział, pozdrowienia i podziękowania dla zasłużonych mieszkańców Łabunowa przekazywali nie tylko przedstawiciele miejscowej i rejonowej władzy, ale też posłowie na Sejm, przybyło ich aż pięciu.

2014 70 Ostra Brama

W niedzielę, 13 lipca, w podwileńskich Krawczunach odbył się apel upamiętniający 70. rocznicę wyzwolenia Wilna spod okupacji niemieckiej podczas operacji „Ostra Brama". Podczas operacji „Ostra Brama" (6-13 lipca 1944 r.) zginęło około 500 żołnierzy AK. Rannych zostało ponad 1000. Uroczystość zorganizował Wileński Rejonowy Oddział Związku Polaków na Litwie.
Krawczuny są jednym z najważniejszych miejsc pamięci narodowej Polaków z Wileńszczyzny. Dokładnie przed 70. laty w tej podwileńskiej wsi oddziały Armii Krajowej Okręgu Wileńskiego stoczyły swój ostatni, największy bój z hitlerowcami.

Mieszkańcy Wileńszczyzny każdego roku spotykają się przy pomniku w Krawczunach, by oddać hołd żołnierzom Armii Krajowej, którzy walczyli o wyzwolenie Wilna spod okupacji niemieckiej w 1944 roku.

Goście z Wrocławia wraz ze swymi wędziagolskimi opiekunami Goście z Wrocławia wraz ze swymi wędziagolskimi opiekunami
W ciągu pięciu dni studenci, doktoranci, absolwenci różnych poziomów studiów Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Wrocławskiego bawili w Wędziagole. Zbierali oni historyczny, edukacyjny materiał badawczy o rodakach, którzy mieszkali, a i dziś mieszkają tu, na Laudzie.

Od wczesnego ranka do późnego wieczora, wspomagani przez wędziagolan, studenci odbywali spotkania z ludźmi różnych narodowości, odwiedzali groby przodków nie tylko w rejonie kowieńskim, ale też kiejdańskim i janowskim.

Młodzi ludzie zebrali sporo materiału o tematyce historycznej i kulturalnej, zapisali wiele rozmów, opowiadań, wspomnień oraz piosenek. Ostatni dzień pobytu gości z Wrocławia, na ich życzenie, został poświęcony szlakowi Czesława Miłosza. Wyprawa śladami Noblisty wywarła na młodych ludziach duże wrażenie.

                 2013akcentaiW sobotę, 6 lipca, w Czerwonym Dworze (Raudondvaris), w odrestaurowanej rezydencji hrabiów Tyszkiewiczów społeczność rejonu kowieńskiego uroczyście świętowała Dzień Państwa Litewskiego – 760. rocznicę koronacji króla Mindaugasa. Wędziagolanie, gdy dowiedzieli się, że na uroczyste obchody przybędzie delegacja z województwa Warmińsko-Mazurskiego na czele z wicemarszałkiem, że przybędzie oddział rycerzy, którzy mieli uczestniczyć w turnieju rycerskim, że będzie prezentacja dziedzictwa kulinarnego oraz odbędzie się wystawa rzadkich książek, przechowywanych w bibliotece warmińsko-mazurskiej, a dawniej należały one do rodziny Tyszkiewiczów, przybyli na święto, aby spotkać się z rodakami i innymi uczestnikami święta i wspólnie świętować jubileuszowy Dzień Koronacji Mindaugasa.

Nasz kanał YouTube youtube

Nasi przyjaciele

logo l24 PL 180x150logo kurier 180
logo ltl 180

 

Katalikų renginiai

Free Joomla! template by Age Themes