W sobotnie popołudnie, 8 września, grupa wielkich miłośników historyczno-poznawczych wycieczek na czele z historykiem Uniwersytetu Witolda Wielkiego Rūstisemu Kamuntavičiusem przybyła do Wędziagoły.
Większość przybyłych – to mieszkańcy Wilna i rejonu wileńskiego, miłośnicy i znawcy historii, studiujący ją i chcący lepiej poznać i zrozumieć swój kraj, mieszkających w nim ludzi.
Większa ich część już słyszała o mieszkających w Wędziagole Polakach, jako o aktywnych strażnikach pielęgnujących tradycje chrześcijańskie, kulturę, stare dziedzictwo, pamięć o laureacie Nagrody Nobla Czesławie Miłoszu.
Więc goście chętnie przybyli na spotkanie i spędzenie czasu z mieszkającymi tu Polakami.
Wędziagolanie przybyłym szanownym gościom zorganizowali poznawczą wycieczkę, wspólnie prowadzili ich na odcinku kilkuset lat historii naszej miejscowości, opowiadając o pamiętnych i najbardziej jaskrawych wydarzeniach historycznych i ich śladach w tej miejscowości. Przypomnieli o pozytywnym wkładzie mieszkających tu od wieków Polaków w rozwój ekonomiki tej miejscowości, kultury, wychowywanie tradycji katolickich.
Goście, widząc stary kościół pw. Trójcy św., otoczony rusztowaniami, odkopanymi fundamentami, pytali, jakie tu duże prace remontowe trwają, kto jest tych wielkich prac inicjatorem i kto je wspiera. Wędziagolanie opowiedzieli gościom, że są umacniane, kruszące się pod ciężarem lat fundamenty kościoła, urządza się ściek deszczowej wody, zostanie na nowo pokryty dach kościoła, wymieni się zgniłe deski na baszcie i możliwie uda się wymalować fasadę kościoła oraz uporządkować i odnowić starą dzwonnicę. Wszystko to jest osobistą inicjatywą Polaków z Wędziagoły. Oni szukali i znaleźli sponsorów i finansowanie na te prace, które nie cierpią zwłoki.
Żegnając się, goście oklaskami dziękowali gospodarzom za ciepłe i ciekawe spotkanie. Zauważyli i przypomnieli nam starą prawdę historyczną: „Wasz, Polaków, taki los i misja, ponieważ od najdawniejszych czasów większość kościołów na Litwie fundowali i budowali Polacy. Więc życzymy wam powodzenia w tej wielkiej pracy!”
Ryszard Jankowski
Czytaj więcej...