I znów, po odbytym w ciągu tygodnia dobroczynnym maratonie po Wileńszczyźnie, nasi przyjaciele ze Stowarzyszenia Traugutt.org w ubiegłą niedzielę przed powrotem do Gdańska już w liczniejszej grupie ochotników i prezentami na krótko zawitali do Wędziagoły.

W Polskiej Bibliotece zapoznaliśmy się również z rodakami – ochotnikami z Anglii, którzy już nie pierwszy rok razem uczestniczą w akcji dobroczynnej i pomagają Stowarzyszeniu realizować charytatywne projekty. Wspólnie omówiliśmy działalność charytatywną i wolontariat, ich ważność i potrzebę w coraz bardziej zmaterializowanym świecie.

W rozmowie z rodakoami po raz kolejny przekonaliśmy się o tym, że takie bliskie, ciepłe stosunki, zrozumienie, wspólnota, chęć dzielenia się, wiara nas łączą. Gdzie byśmy nie mieszkali i jacy byśmy nie byli, rodacy o nas pamiętają, jesteśmy dla nich ważni. Stowarzyszenie Traugutt.org urzeczywistnia ochotniczą, nieodpłatną, nie egoistyczną, opartą na dobrej woli, poświęcając swój czas i zasoby, charytatywną działalność.

Serdecznie dziękujemy prezesowi stowarzyszenia Jackowi Świsowi i wszystkim ochotnikom za przywiezione prezenty, którymi podzielimy się z rodakami mieszkającymi w naszej krainie.