W tym tygodniu na starym przykościelnym terenie przy świątyni pw. św. Trójcy został ścięty stary, spruchniały kasztan, który stwarzał duże zagrożenie znajdującym się obok niego figurom Przenajświętszej Maryi Panny, starej kapliczce i kamiennym pomnikom, znajdującym się na grobach pochowanych tu zasłużonych dla wędziagolskiej krainy Polaków szlachciców.

Polacy, ochotnicy z Wędziagoły, zawsze odczuwają ulgę, kiedy zostaje usunięte chociaż jedno awaryjne drzewo, znajdujące się na przykościelnym terenie.

Wiele wyschniętych drzew już usunięto z tego terenu, ale pozostało wielkie rozgoryczenie – padające od wiatru drzewa zniszczyły wiele starych, historycznych pomników. Wiele dziesiątków starych drzew jeszcze pozostało i należy je usunąć, w przeciwnym razie znów poniesiemy straty. Polacy ochotnicy w ciągu wielu lat przypominają, proszą, zachęcają władze i cierpliwie czekają, mając nadzieję, że nadejdzie taki dzień kiedy ten problem zostanie rozwiązany. Dziś cieszymy się, że po usunięciu niebezpiecznego drzewa zachowane zostały wspaniałe pomniki, które widzimy na zdjęciach zrobionych przez dziuplę w spruchniałym pniu drzewa.