Dane statystyczne  dotyczące wypadków  drogowych są  wstrząsające: jedynie w listopadzie na drogach kraju w ciemnościach zginęło 20 pieszych. Ze smutkiem należy stwierdzić, że większość -  to ludzie w starszym wieku.

Więc minionej niedzieli śpieszących od wczesnego ranka  do kościoła parafian spotykali wolontariusze – przedstawiciele społecznosci polskiej w Wędziagole. Wręczali oni ludziom odblaski, kamizelki odblaskowe w jaskrawych kolorach i tłumaczyli kiedy i jak należy je zakładać.

Wolontariusze upominali, że odblaski należy nosić przypięte do ubrania, a nie zostawiać w domu.

Często  jest tak, że człowiek nawet rozumiejąc, iż  zagraża mu niebezpieczeństwo ma nadzieję, że ono go ominie. Dlatego należy częściej przypominać o tym, że na drodze może zdarzyć się wiele różnych wypadków i żaden z nas nie jest przed nimi zabezpieczony.

Ludzie cieszyli się z tej po raz pierwszy przeprowadzanej w parafii akcji, chętnie brali odblaski,  prosili o nie również dla swych dzieci i wnuków, mówiąc że ich bardzo kochają i chcą, by  po szkole bezpiecznie i szczęśliwie wrócili do domu. Obiecali, że każdego ranka sprawdzą, czy wnukowie  noszą odblaski. I to jest  dobrze, bowiem najłatwiej trafić do świadomości ludzi przy pomocy  najbliższych osób. Przecież każdy z nas jest skłonny słuchać  wskazówek tych, których kocha. Chrońmy siebie nawzajem i pomagajmy sobie, wtedy i  Bóg nas bedzie strzegł.

Ryszard Jankowski