W wileńskim kościele Ducha Świętego w sobotę wieczorem odbyło się uroczyste wystawienie oratorium „Nieszpory Ludźmierskie” kompozytora Jana Kantego Pawluśkiewicza do słów Leszka Aleksandra Moczulskiego.
Wystąpili znakomici polscy soliści: Hanna Banaszak, Beata Rybotycka, Elżbieta Towarnicka, Zbigniew Wodecki, Jacek Wójcicki, Maciej Lipina. Zaśpiewał też Chór Wydziału Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego i zagrała Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie pod batutą Rafała Jacka Delekty.
Solistom towarzyszył pianista i akompaniator Konrad Mastyło. Jan Kanty Pawluśkiewicz stworzył utwór, który nie tylko zachwyca swymi walorami artystycznymi, ale także swą duchową potęgą.
Nieszpory składały się z 18 pieśni – psalmów, śpiewanych w partiach solowych i z chórem. Muzyka Nieszporów była niesłychanie różnorodna i zawierała — na tle klasycznym — elementy folkloru góralskiego, muzyki orientalnej, a także i tradycyjnej kościelnej: fragmenty grane na fisharmonii czy partie chorałowe. Jest to utwór, który ujmuje słuchacza niezwykle piękną urokliwie skomponowaną melodią, wykonywaną w dodatku przez popularnych artystów estradowych.
- „Nieszpory Ludźmierskie” są prawdziwą modlitwą — czcią oddaną Matce Bożej Gaździnie Podhala. Jakże znamienny jest fakt, że Oratorium poświęcone Matce Bożej przychodzi nam wystawić w Wilnie, przy Jej ostrobramskim wizerunku — mówił autor słów Leszek Aleksander Moczulski.
Elementem uroczystych obchodów 1050-lecia Chrztu Polski organizowanych na Litwie, oprócz wystawienia Oratorium „Nieszpory Ludźmierskie”, była sesja naukowa pt. „Panno Święta co jasnej bronisz Częstochowy i w Ostrej świecisz Bramie”.
Nieszpory były najwspanialszym i najpiękniejszym uwieńczeniem i uwielbieniem nie tylko jubileuszu Chrztu Polski, ale także Dnia Polonii oraz Wilna, jako miasta Miłosierdzia Bożego.
Kiedyś jeden z pielgrzymów powiedział, że Wilno jest niewyczerpalną kopalnią Miłosierdzia i chyba miał rację, tylko trzeba chcieć i potrafić z tego wielkiego daru skorzystać.
Wędziagolanie byli pod wrażeniem!
Czytaj więcej...