17 grudnia w piątkowe popołudnie największa polska organizacja społeczna na Litwie – Związek Polaków na Litwie – zaprosiła swoich członków, przyjaciół i gości na tradycyjne spotkanie opłatkowe w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Spotkanie, ktore zgromadziło około 500 osób, tym bardziej było wyczekiwane, bo w ubiegłym roku nie mogło odbyć się z powodu trudnej sytuacji pandemicznej.
Zebranych przywitali wiceprezesi Związku Polaków na Litwie – Edyta Tamošiūnaitė i Edward Trusewicz, którzy wspólnie poprowadzili uroczystość.
„Tworzymy platformę do naszej wspólnej działalności, do pielęgnowania polskości, zarówno jako ZPL, jak też organizacji, z którymi Związek Polaków na Litwie ściśle współpracuje, tworząc i ugruntowując polskość w naszym kraju” – powiedział Edward Trusewicz.
Zetpeelowskie spotkanie opłatkowe to nie tylko okazja do złożenia sobie nawzajem życzeń z okazji zbliżających świąt i podziękowań. To również powód do podsumowania roku działalności organizacji, do refleksji i wspomnienia działaczy społecznych, którzy w tym roku odeszli do Pana. Edyta Tamošiūnaitė odczytała ich imiona i nazwiska.
„Dziękuję dla wszystkich przedstawicieli Związku Polaków, którzy niestrudzenie pracują na swym posterunku. Trzeba podkreślić, że w absolutnej większości to praca społeczna i na pewno za to bardzo serdecznie musimy przy każdej okazji dziękować, a także zachęcać do dalszej pracy” – powiedział prezes ZPL Waldemar Tomaszewski.
Podsumowując kończący się rok, zaznaczył, że nie był on łatwy dla organizacji, jak i nie były łatwe ostatnie lata, „ale nie załamujemy się, pracujemy społecznie, żeby kontynuować nasz program, skierowany na podtrzymanie naszej tożsamości, polskości”.
Na zakończenie swojego przemówienia prezes ZPL raz jeszcze podziękował związkowcom za pracę społeczną. Wyrazy podziękowania skierował też do przedstawicieli innych polskich organizacji na Litwie za to, „że działamy wspólnie, w jedności”. Złożył wszystkim życzenia bożonarodzeniowe i noworoczne.
Na tradycyjne spotkanie opłatkowe ZPL przybyli z życzeniami rodacy z Polski, przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej w Wilnie. A ci, którzy nie mogli przełamać się opłatkiem osobiście, przekazali życzenia świąteczne listownie.
Podczas spotkania zabrzmiały najpiękniejsze kolędy i pastorałki w wykonaniu zespołu „Solczanka” z Solecznik, trio „Hanki” z Połuknia i zespołu „Mejszagolanki” z Mejszagoły. Pamiętając o zasadach sanitarnych wszyscy składali sobie nawzajem życzenia i łamali się opłatkiem.
Ryszard Jankowski
Komentarze